Z życia w Bulowicach

Witajcie!

Przed wojną życie w Bulowicach toczyło się spokojnie i regulowane było porami roku i obyczajami ludowymi.

Nic nie wskazywało na nadejście ciężkich czasów które rozpoczęły się od początku II wojny światowej i w pewnym sensie

trwają do dzisiaj. Dlaczego do dzisiaj? Ponieważ rodzina z Bulowic pomimo wieloletniej walki o swoje w dalszym ciągu nie może wrócić do swojego domu

pomimo obietnic aktualnych władz oraz decyzji wg których już dawno powinna rozpocząć się procedura oddania majątku w ręce linii Gross Nimsdorf Naszego Rodu.

To aż nie do pomyślenia ,że zawzięci urzędnicy państwowi mając w ręce decyzje mówiące wprost „oddajcie” Larischom ich dom” wykonują tysiące działań , aby do tego nie dopuścić.

Z pozdrowieniami Krzysztof Larisch-Tarnowski

bulowice dozynki
Dożynki w Bulowicach na folwarku w latach 20-stych ubiegłego wieku. Kobiety z chlebem dożynkowym.Na schodach plecami Aurelia Larisch
Nasza rodzina z przyjemnością brała udział we wszelkich uroczystościach na terenie Bulowic

Skomentuj artykuł

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

55 − = 51

Scroll to Top