Witajcie.
Czytając ostatnio artykuł Larischowie@Donnesmarckowie napisany przez zaprzyjaźnioną z Nami Danutę baronesse Oniszko natknąłem się na informację ,że na wieży kościoła ewangelickiego na rynku w Tarnowskich Górach znajdują się dzwony ufundowane m.inn przez Naszą rodzinę i pamiątka po tym w formie wygrawerowanych nazwisk fundatorów jest na największym dzwonie.
Wykorzystując pomoc mojej koleżanki Agaty Kaczmarek w umówieniu spotkania z księdzem Szymonem Czemborem z którą działam „na ” Zamku w Starych Tarnowicach www.komplekszamkowy.pl pozyskując od aktualnego właściciela cenne informacje na temat rewitalizacji takich miejsc , które to informacje zamierzam potem wykorzystać w Bulowicach , wybrałem się wraz z Nią i księdzem na wieże kościelną. -20 stopni C i strome podejście to tylko niektóre przyjemności które Nas spotkały.
Niestety na dzwonach tych napisów nie znalazłem?? co stało się z właściwymi dzwonami ?? może je zamieniono w czasie ostatniego remontu w 1900 roku ? nie wiem….. . Postaram się podrążyć , na tą chwilę przedstawiam zdjęcią z wyprawy, których ilość jeszcze wkrótce zwiększe jak poprawi się pogoda.
Składam serdeczne podziękowania Agacie Kaczmarek za pomoc w zorganizowaniu tej”wyprawy” oraz księdzu Szymonowi Czembor za udostępnienie kościoła oraz za szereg ciekawych opowieści związanych z historii kościoła.
Wkrótce uzupełnię artykuł o dalsze zdjęcia i może informacje co stało się z dzwonami???
Pozdrawiam Alexander