Witajcie.
Pozwolicie, że z powodu lenistwa, a raczej z powodu zmęczenia ( kto był na planie filmowym to wie, że nieco to uciążliwe jest) posłużę się tekstem utworzonym przez naszego zaprzyjaźnionego redaktora.
Film w reżyserii Adriana Panka „Wilkołak”. To projekt, który od dłuższego czasu bardzo ciekawi branżę filmową. Pojawiło się pierwsze zdjęcie z planu.
Film „Wilkołak” jest realizowany m.in. w Parku Narodowym Gór Stołowych, Pałacu w Bulowicach oraz w Muzeum Molke. Koniec zdjęć zaplanowano na listopad 2017 roku.
Akcja filmu rozgrywa się latem 1945 roku. Dla ośmiorga dzieci, wyzwolonych z obozu Gross-Rosen, zostaje utworzony prowizoryczny sierociniec w opuszczonym pałacu wśród lasów. Ich opiekunką staje się dwudziestoletnia Hanka, również była więźniarka. Po okropieństwach obozu bohaterowie powoli odzyskują resztki straconego dzieciństwa, jednak koszmar szybko do nich powraca. To historia o ludziach, którzy zostali sprowadzeni do roli zwierząt i próbują powrócić do ludzkiej postaci – zapowiada reżyser.
W filmie zobaczymy m.in. Danutę Stenkę, Sonię Mietielicę i Wernera Daehna. Producentkami filmu są Agata Szymańska i Magdalena Kamińska z Balapolis. „Wilkołak” powstaje w koprodukcji z Rosco Polska, holenderskim House of Netherhorror, niemieckim studiem Twenty Twenty Vision.
Natmista na planie jest zajefajnie.Ekipa zgrana i profesjonalna , dzieciaki super a i pała nie do poznania..
Z tego co obserwuję to będzie ciekawy film, a ci którzy znają wojenną historię pałacu w Bulowicach to wiedzą, że coś z fabułą jest na „historycznej rzeczy” ,że tak powiem .Już zapraszamy do oglądania.
Parę zdjęć z planu, poniżej