Donnesmarckom się udało!!:)

Zaproszony do Starych Tarnowic ( Tarnowskie Góry) przez córkę aktualnych właścicieli zamku Kasię Smolorz, udałem się tam 16.06.2011.r, i stwierdzam ,że warto było:) Zamek którego właścicielami byliśmy w XVIII wieku , a dokładnie właścicielem był wuj Karol Erdman Larisch.Potem zmieniali się właściciele , a ostatnim  aż do 1945 r był skoligacony z Nami ród Donnesmarcków, a dokładnie Karol Łazarz Henckel von Donnesmarck (wnuk Ciotki Anny Zuzanny von Larisch ,żony Karola Erdmana Henckel von Donnesmarcka). Zamek został perfekcyjnie odbudowany,wraz z zabudowaniami dworskimi , przez Rajnera Smolorza właściciela posiadłości od 2000 roku i udostępniony dla wszystkich chętnych.

W trakcie wizyty, która odbyła  jak się okazało w trakcie wielkiego otwarcia z pompą godną dobrych arystokratycznych imprez z udziałem władz kościelnych i wojewódzkich miałem okazję zamienić parę słów z samym Rajnerem Smolorzem jego córką , synową ,zaprzyjaźnioną z domem Smolorzy Panią która oprowadziła mnie po całej posiadłości racząc mnie ciekawymi informacjami i opowieściami o zamku i jego wystroju.

Poznałem również Pana Władysława Żaczyka z żoną- głównego wykonawcę czy też „budowniczego” posiadłości od którego usłyszałem wiele ciekawych informacji które mogą się w przyszłości okazać się dla Nas bardzo pomocne.

Nie zabrakło też Naszych rodowych akcentów i ciekawych spotkań.

(serdecznie dziękuję Bractwom Kurkowym z Bytomia i Tarnowskich Gór za umożliwienie wykonania zdjęć na tle Herbu Rodu

w Towarzystwie przepięknie ubranych jej ich członków prezentujących staropolskie ubiory:)

Kończąc wspomnę tylko ,że jestem umówiony na spotkanie w zamku w okresie bardziej spokojnym .Wtedy to zasięgnę ciekawych informacji od głównego inicjatora i realizatora tego przedsięwzięcia Rajnera Smolorza który jak się okazuję nie przez przypadek ze znajomością tematu przeprowadził tą rewitalizację  i to nie przypadek ,że wszelkie eksponaty i historyczne elementy wystroju są perfekcyjnie i pieczołowicie odrestaurowane i który posiada ciekawe zbiory nie tylko ksiązek , ale i znaczną wiedzę w zakresie podobnych działań.

O tym jednak napiszę po kolejnej wizycie w Starych Tarnowicach.

Skomentuj artykuł

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

8 + 2 =

Scroll to Top