Różne

W swoich poprzednich wpisach niejednokrotnie podkreślałam serdeczność i zażyłość, jaką okazywali sobie członkowie irlandzkiej rodziny matki księżnej Daisy, Patsy. Pisałam wcześniej o dobrotliwej i uroczej babci Olivii oraz o opiekuńczym i wesołym wuju Pat?cie, a ostatnio o kochanej przez wszystkich cioci Minnie.

Jak wiecie ,mentalnie i „wiedzowo” 😉 w zakresie rewitalizacji , odbudowy i zagospodarowania posiadłości , wspieramy projekt „Sokołowsko” prowadzony przez fundację „In Situ”

Jak wiecie ród Larischów skoligacony jest z von Plessami, a moją ulubioną ich przedstawicielką jest właśnie księzna Daisy.

Wyobrażcie sobie , to nie do wiary!!!!!! przepraszam , ale to emocje:), że komunistyczne władze Polski i Czechosłowacji bezprawnie przejęły (skonfliskowały) zwał jak zwał po prostu zagrabiły majątek.

To hasło pomimo wielu zawieruch historii przyświecało od zawsze Polskim Habsburgom , której to przedstawicielkę Księżną Marię Krystynę Habsburg pochowano dzisiaj tj 11.10.2012.r. w Żywcu.

2 października rano w Żywcu zmarła arcyksiężna Maria Krystyna Habsburg, honorowa obywatelka Żywca. Ta przedstawicielka zasłużonej dla Polski i Kościoła rodziny książęcej w grudniu br. obchodziłaby swoje 89. urodziny.

Przesyłam piękne zdjęcia Frysztatu (obecnie Karvina), miejsca mojego najwcześniejszego dzieciństwa, z pałacem Laryszów

Przedstawiamy jedną z legend dotyczących Naszego Herbu.Materiały przesłał Emanuel Fragstein

Jak zapewne pamietacie , jakiś czas temu zostałem poproszony o konsultacje w zakresie odbudowy i zagospodarowania pięknego sanatorium dr Brehmera w Sokołowsku pod Wałbrzychem www.sokolowsko.org

Dnes ráno jsem zanesl další „počteníčko” správci sítě okresního archivu a před malou chvílí jsem obdržel email, že je to na internetu. Všem, kteří máte zájem o historii zasílám další adresu:

Co prawda w herbie mamy nożyki winne co sugeruje, że specjalizujemy się w winie, ale jak wiecie byliśmy też właścicielami browaru o bardzo dobrych wg znawców oraz smakoszów parametrach piwowarskich i smakowych. Nasze piwo wg przekazów było lepsze niż królujący dzisiaj w Czechach Pilsner Urquell.

Czytając ostatnio artykuł Larischowie@Donnesmarckowie napisany przez zaprzyjaźnioną z Nami Danutę baronesse Oniszko natknąłem się na informację ,że na wieży kościoła ewangelickiego na rynku w Tarnowskich Górach znajdują się dzwony ufundowane m.inn przez Naszą rodzinę i pamiątka po tym w formie wygrawerowanych nazwisk fundatorów jest na największym dzwonie.

Ciawe zdjęcie rodzinne wg. mnie linii rodu Larisch-Moennich przesłane w dniu dzisiejszym przez niezidentyfikowanego Gościa

O Naszych koligacjach z Hochbergami von Pless pisała Danuta w artykule „Książęta Pszczyńscy skoligaceni z Laryszami”.I właśnie z Danką Oniszko która jest Tyszanką wybrałem się w przepiękny jesienny weekend do Promnic.

O miłości do Naszej Ciotki ( no Ja musię nie dziwię:) nie dość ,że  meżczyżni Rodu zawsze mieli dobry gust, a ich kobiety ,żony , córki czy też przyjaciółkii:) z nielicznymi wyjątkami:) to wspaniałe kobiety) Józefa von Eichendorffa pisaliśmy już w poprzednich artykułach.

Wybrałem się w końcu do Naszego kuzyna z Bulowic dr Jerzego barona Larisch und Gross Nimsdorf aby zasięgnąć informacji co słychać w Bulowicach i nie tylko.

Larischowie, zawsze wykazywali się dobrym gustem i fantazją przykładem na to są choćby zamki: w Osieku w stylu orientalnym. Nic więc dziwnego, iż w tym rodzie pojawili się artyści?

Poniżej treść e-maila od członka „Naszej Rodziny” Matthiasa Larischa z Niemiec

Przyznaję ,że bardzo mnie zaciekawiły dzieje „Naszej Rodziny” w Bulowicach i przyznaję ,że zobowiązałem się do sprawdzenia co słychać u naszego kuzynostwa

W Wiedniu zawrzało, kiedy okazało się, że berliński Orient Express ominie stolicę monarchii, za to zatrzymywać się będzie w Cieszynie. W wiedeńskim ratuszu odbyła się na ten temat pełna emocji debata, wskutek której rada miasta Wiedeń złożyła interpelację do zarządu Orient Expressu.